Pierwszy tydzień grudnia jest szczególnie ważny dla osób dotkniętych spektrum autyzmu i ich rodzin. W tym okresie obchodzimy Europejski Tydzień Autyzmu. Został on zainicjowany przez Parlament Europejski, który w 1996 roku uchwalił Kartę Praw Osób z Autyzmem. Głównym celem tego szczególnego tygodnia jest przede wszystkim dostarczenie rzetelnej wiedzy społeczeństwu na temat autyzmu, uwrażliwienie na potrzeby i problemy osób nim dotkniętych, a także poprawienie dostępu do świadczeń dla osób związanych ze spektrum autyzmu.

Z tej okazji V Liceum Ogólnokształcące im. Jana III Sobieskiego włączyło się w specjalny projekt „JESTEM. ROZUMIEM. POMAGAM”. Polega on na przeprowadzeniu cyklu działań wśród młodzieży liceum, szkół podstawowych oraz w obecności podopiecznych Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego Nr 1 im. J. Korczaka w Kaliszu. Działanie te dostosowane są do wieku i możliwości psychofizycznych odbiorców. Zawierają tematykę dotyczącą nie tylko spektrum autyzmu, ale również innych niepełnosprawności, chorób cywilizacyjnych. Spotkania odbywają się w formie autorskich szkoleń, warsztatów, prezentacji połączonych z indywidualnymi konsultacjami i panelami dyskusyjnymi poruszającymi tematykę oraz nawiązującymi do praktycznej nauki mądrej i skutecznej pomocy osobom niepełnosprawnym. Ważnym aspektem projektu jest także integracja młodzieży z kaliskich szkół z osobami niepełnosprawnymi.

Projekt „JESTEM. ROZUMIEM. POMAGAM” został zaplanowany z inicjatywy Fundacji Na Rzecz Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Nowa Nadzieja” oraz we współpracy z V Liceum Ogólnokształcącym im. Jana III Sobieskiego w Kaliszu, Zespołem Szkół Nr 9, SP nr 17 z oddziałami integracyjnymi, SP nr 7 oraz ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym Nr 1 im. J. Korczaka w Kaliszu. Projekt odbywa się pod patronatem Prezydenta Miasta Kalisza.

W poniedziałek młodzież V LO im. J. III Sobieskiego, miała okazję uczestniczyć w bardzo interesującym spotkaniu z Sebastianem Grzywaczem – współzałożycielem ,,Fundacji Ponad Słowami”. Pan Sebastian jest również przewodnikiem po ,,Niewidzialnej Wystawie” w Warszawie i przewodniczącym Rady Nadzorczej ,,Fundacji Centrum Edukacji Niewidzialna”. Od wielu lat aktywnie walczący o prawo osób z niepełnosprawnościami do dostępności przestrzeni publicznej, kultury i edukacji.

Jesteśmy tacy sami, jak wszyscy inni ludzie. Mimo tego, że jestem osoba ociemniałą, mam podobnie jak inni swoje zainteresowania, pasje, uprawiam sport, pracuję, mam wspaniała rodzinę. Angażuję się w życie społeczne i pracuję, aby pokazać, że niepełnosprawność nie jest barierą w życiu. Mam dwa wspaniałe psy rasy chesapeake bay retriver, które są moimi oddanymi przewodnikami – mówi Sebastian Grzywacz, który wzrok stracił jako dorosły mężczyzna w wyniku urazu po wypadku komunikacyjnym.

Ile widzę? Mój wzrok reaguje na światło. Mogę odróżnić dzień od nocy, ale to mnie absolutnie nie ogranicza. Paradoksalnie pomaga w życiu wykorzystuję pozostałe zmysły i dzięki nim świetnie sobie radzę. Straciłem wzrok, ale przez to widzę znacznie więcej niż wcześniej spostrzegałem. Jedyne, co nas naprawdę ogranicza, to nasza wewnętrzna siła i odwaga do zmierzenia się z własnymi słabościami – dodaje.

Gość zwracał uwagę na zachowanie się wobec osób niewidomych. Przytaczał przykłady, że nie zawsze i nie we wszystkich sytuacjach, chęć pomocy może zostać odczytania pozytywnie przez osobę niewidomą.

– Ludzie zwyczajnie nie wiedzą, w jaki sposób nam pomóc. Często boją się podejść i zapytać na przykład, czy pomóc nam pokonać ulicę. Okazuje się, że to nie jest takie proste, biorąc pod uwagę to, w jaki sposób osobę ociemniałą czy niewidomą przeprowadzić. Jakiś gest, dotknięcie dłoni, może zostać odczytane niewłaściwie. Tymczasem należy jedynie zapytać czy ta pomoc jest potrzebna. Jeśli tak, kolejno trzeba poprosić, aby osoba niewidoma chwyciła nas za łokieć. Przybliżamy tylko nasze ramię, dłoń ustawiamy zewnętrzną stroną, lekko trącając, aby była możliwość złapania naszego łokcia. Potem już zostaje nam relacjonować, jaką drogę należy pokonać. To cała tajemnica przyjaznej pomocy – opowiada Sebastian, który nie skupia się wyłącznie na środowisku osób niewidomych.

Podczas swoich spotkań , szkoleń i wykładów zwraca uwagę także na inne dysfunkcje. Jak sam twierdzi – niepełnosprawność to część każdego z nas i nie ma osób w stu procentach pełnosprawnych, dlatego świat powinien być przyjazny dla każdego. Fundacja Ponad Słowami od lat prowadzi działalność edukacyjną w zakresie dostępności, szczególnie dla osób z dysfunkcją wzroku. Dzięki fundacji tysiące osób dowiedziało się, jak pomagać pokonywać bariery osobom niewidomym, niedowidzącym i ociemniałym. Sebastian prowadzi warsztaty i szkolenia dla dzieci i dorosłych, dla sportowców, służb mundurowych, firm, instytucji państwowych i samorządowych. Dzięki bezpośrednim spotkaniom i angażującym uczestników metodom pomaga poznać i zrozumieć ograniczenia osób z niepełnosprawnościami. Sam żyjąc aktywnie, wychowując syna, pracując, uprawiając sport i rozwijając swoje pasje pokazuje, ze ograniczenia mamy tylko w głowie. A te architektoniczne i społeczne dzięki edukacji da się zminimalizować.

– Warto było przejechać 500 km i usłyszeć tak piękne słowa od cudownej młodzieży i kadry pedagogicznej . Szacunek, tolerancja, empatia, pokonywanie własnych ograniczeń, przeciwdziałanie przemocy to były tematy przewodnie fantastycznych warsztatów dla nieziemskiej młodzieży ! Każdy z nas jest superbohaterem, wystarczy uwierzyć w swoją siłę sprawczą – podsumował na swoim profilu Facebook Sebastian Grzywacz po spotkaniu w V Liceum Ogólnokształcącym w Kaliszu

Dziękujemy !

Redakcja tekstu i fotografia: Marzena Grygielska

Close Menu