O tym, że można zakochać się w pszczołach, opowiadała młodzieży z ,,Sobieskiego”’ Aleksandra Nowacka, dla której życie pośród pszczół i poznawanie ich zwyczajów jest ogromną pasją przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Pani Aleksandra zapoznała uczniów z pracą pszczelarza i tajemnicami, jakie skrywa pszczele królestwo.
Aleksandra Nowacka przedstawiła młodzieży niezwykłą historię, która rozpoczęła się w jej rodzinie dawno temu. Pszczołami zafascynował się jej pradziadek Ignacy. Gdy jego córka wyszła za mąż za Kazimierza Nowackiego, para zdecydowała się kontynuować tradycję pszczelarską, przekazując ją synowi – Pawłowi Nowackiemu. W latach 90-tych, w przydomowym ogródku rodziny Nowackich pojawiło się 15 uli. Obecnie Pasieki Nowackich zlokalizowane są w trzech miejscach poza granicami miasta, a do grona pszczelarzy dołączyło najmłodsze pokolenie rodziny , reprezentowane przez Aleksandrę Nowacką (córkę Pawła Nowackiego).
Młodzież z naszej szkoły dowiedziała się, że tradycja rodzinna może przerodzić się w wielką pasję, popartą wieloletnim doświadczeniem.
– Od najmłodszych lat pomagałam rodzicom przy miodobraniu, ale nigdy nie myślałam, aby zająć się tym na co dzień. Ukończyłam studia na kierunku administracja, ale zawsze w wakacje wracałam do domu, aby wesprzeć rodziców w ich pracy. W końcu dostrzegłam w pszczelarstwie swoja drogę zawodową. Obecnie oprócz pracy na pasiece, prowadzę bloga pod nazwą pszczelamatka.pl, stronę na Facebooku Pasieka Nowaccy. Założyłam ponadto ,,Fundację dla pszczół’’, prowadzę działalność edukacyjną dla dzieci oraz dorosłych – opowiadała o sobie Aleksandra Nowacka, podczas wykładu na temat historii bartnictwa.
Uczniowie wysłuchali wykładu, poznali urządzenia niezbędne do produkcji miodu, a podsumowaniem spotkania były warsztaty, podczas których wykonali świece z wosku pszczelego. (mag)